– najwybitniejszy polski kompozytor i pianista epoki romantyzmu.

DZIECIŃSTWO 

Fryderyk Chopin przyszedł na świat w 1810 roku w Żelazowej Woli. Nie ma pewności co do dokładnego dnia jego urodzin, ponieważ w źródłach pojawiają się dwie daty: 22 lutego i 1 marca.

Chopinowie przeprowadzili się do Warszawy, gdy Frycek miał kilka miesięcy. Miejsce zamieszkania zmieniali kilkukrotnie, lecz ich dom zawsze był położony w okolicach Krakowskiego Przedmieścia, gdzie do dziś tętni życie kulturalne Warszawy.

Fryderyk miał 3 siostry: Ludwikę, Emilię oraz Izabelę. Dorastał w muzykalnym domu, w którym często było słychać śpiew i grę na różnych instrumentach: fortepianie, flecie czy skrzypcach. Nie dziwi więc, że Chopin podejmował swoje pierwsze muzyczne próby już jako mały chłopiec pod okiem swojej mamy. Regularną naukę gry na fortepianie rozpoczął w wieku sześciu lat. Jego pierwszym nauczycielem był Wojciech Żywny, pianista czeskiego pochodzenia, który bardzo szybko odkrył szczególny talent chłopca.

Fryderyka podziwiano na salonach warszawskiej arystokracji. Stołeczne gazety zachwycały się chłopcem, który skomponował pierwsze utwory jeszcze przed ósmym rokiem życia.

NIE TYLKO MUZYKA

Po okresie nauki domowej zaczął uczęszczać do Liceum Warszawskiego cieszącego się znakomitą opinią. Tam zdobywał wszechstronną wiedzę, ale też nawiązał przyjaźnie, które pielęgnował do końca życia.

Fryderyk był bardzo towarzyski i lubiany przez kolegów. Zjednywał ich pogodnym usposobieniem, dużym poczuciem humoru i zdolnościami aktorskimi: doskonale naśladował gestem i mimiką różne osoby.
O zawarte w latach szkolnych przyjaźnie dbał do końca życia, o czym świadczy zachowana korespondencja.

Wakacje zazwyczaj spędzał na wsi, gdzie uczestniczył w wycieczkach po okolicy, polowaniach, wiejskich zabawach.

Po kilku latach, już jako student Szkoły Głównej Muzyki, Fryderyk spotykał się z przyjaciółmi w modnych wówczas kawiarniach, umawiał na pierwsze randki, jeździł na łyżwach po zamarzniętej rzece.

Niestety, bardzo wcześnie pojawiły się u niego kłopoty ze zdrowiem, które wymagały leczenia i ograniczały tryb życia młodego Chopina. Jednak i do tej sytuacji potrafił on podejść z dystansem i właściwym sobie poczuciem humoru

SERCEM ZAWSZE W KRAJU

Wkrótce po tym, jak ukończył warszawską Szkołę Główną Muzyki, Fryderyk rozpoczął nowy rozdział życia.
W 1830 roku udał się do Wiednia, gdzie zastała go informacja o wybuchu powstania listopadowego. Chociaż bardzo tęsknił za ukochaną ojczyzną, rodzina przekonała go, by nie wracał do kraju. Fryderyk wyjechał więc do Paryża i szybko znalazł się w kręgu najwybitniejszych osobistości francuskiej stolicy. O jego popularności świadczą słowa polskiego skrzypka i kompozytora, Antoniego Orłowskiego: „wszystkim Francuzkom głowy zawraca, a w mężczyznach zazdrość wzbudza. Jest on teraz w modzie i niedługo świat ujrzy rękawiczki à la Chopin”.

Chopin mieszkał w Paryżu aż do śmierci. Zmarł w wieku 39 lat, najprawdopodobniej z powodu gruźlicy, chociaż pojawiają się także spekulacje o ewentualnej mukowiscydozie, wtedy jeszcze nieznanej chorobie. Został pochowany na cmentarzu Père Lachaise. Serce Chopina, zgodnie z jego wolą, do Warszawy przywiozła najstarsza siostra kompozytora, Ludwika.

Obejrzyj kilka interesujących materiałów o naszym wybitnym wirtuozie fortepianu. Jeśli Cię zainteresują, możesz poszukać więcej informacji o tym geniuszu muzycznym, którego od ponad dwóch stuleci kocha cały świat.